18 grudnia na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Migrantów, ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Obchody tego dnia mają przyczynić się do przestrzegania praw człowieka oraz podstawowych wolności wszystkich osób żyjących poza krajem swojego pochodzenia. W Polsce w tym roku ten dzień jest szczególnie ważny dla organizacji humanitarnych, które w kontekście kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, przypominają o prawach migrantów do bezpiecznego i skutecznego dostępu do pomocy humanitarnej i ochrony.
Pod koniec 2020 roku na całym świecie było 26,4 milionów uchodźców oraz 48 milionów osób wewnętrznie przesiedlonych (ze względu na konflikty zbrojne). Osoby ubiegające się w Unii Europejskiej o azyl pochodziły z prawie 150 państw.
W 2020 r. 472 000 osób ubiegało się o azyl w państwach Unii Europejskiej, z czego 141 tys. osób miało mniej niż 18 lat – prawie 10 proc. z nich (13,5 tys.) stanowiły osoby nieletnie pozbawione opieki. Większość dzieci bez opieki pochodziła z Afganistanu, Syrii i Pakistanu. W 2020 r. kraje UE wydały 521 000 decyzji azylowych w pierwszej instancji. 41 % tych decyzji było pozytywnych. W pierwszej połowie 2021 r. w UE złożono 248 tys. wniosków o udzielenie azylu (z czego 200 tys. to wnioski złożone po raz pierwszy). Jest to o 12 % więcej niż w tym samym okresie w 2020 r., ale o 26 %. mniej niż w okresie sprzed pandemii (w tym samym okresie w 2019 r.).
Ludzie opuszczają swoje domy z jakiegoś powodu – mogą być w niebezpieczeństwie, mogą głodować lub nie mają możliwości utrzymania swojej rodziny. Wiele osób ucieka przed straszliwymi trudnościami i wszyscy muszą być traktowani z szacunkiem, godnością podczas całej swojej podróży. Jednak niezależnie od motywacji opuszczenia domu, bycie migrantem lub uchodźcą naraża taką osobę na niebezpieczeństwo, niepewność, a nawet ryzyko śmierci.
„W dzisiejszych czasach migranci stają przed coraz większymi wyzwaniami, próbując uzyskać ochronę i pomoc w Unii Europejskiej. Czerwony Krzyż dąży do zaspokojenia indywidualnych potrzeb i wspierania migrantów na wszystkich etapach procesu migracyjnego – od przybycia po integrację w społeczeństwie”. – mówi Francesca Basile, szefowa Departamentu Migracji, we Włoskim Czerwonym Krzyżu.
Krajowe Stowarzyszenia Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca wspierają migrantów podczas ich podróży i po osiedleniu się. Świadczą one podstawowe usługi wszystkim migrantom, w tym pomoc humanitarną, wsparcie medyczne i psychospołeczne, łączenie rodzin, w niektórych państwach ośrodki recepcyjne dla osób ubiegających się o azyl oraz działania mające na celu zaspokojenie innych długoterminowych potrzeb.
Migracja jest jednym z głównych wyzwań humanitarnych i społecznych, przed którymi stoi obecnie Europa. W ostatnich latach rosnące wysiłki na rzecz eksternalizacji polityki migracyjnej UE wzbudziły obawy dotyczące konsekwencji dla godności i dobrobytu migrantów. Często cierpienie doświadczane na trasie potęguje traumę, której już doświadczono w krajach pochodzenia i tranzytu z powodu ubóstwa, zaniedbania, prześladowań lub przemocy.
Od sierpnia tego roku w Polsce trwa kryzys migracyjny. Według Straży Granicznej w tym okresie odnotowano pond 36 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej (ponad 8 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu). W tym czasie Polski Czerwony Krzyż, pomimo braku zgodny na wejście do strefy przygranicznej, prowadzi działania pomocowe na rzecz migrantów.
Od początku kryzysu PCK, dzięki współpracy z innymi organizacjami pomocowymi, aktywistami i lokalnymi instytucjami, w województwie podlaskim udzielił pomocy 3 949 migrantkom i migrantom.
Więcej na temat działań pomocowych Polskiego Czerwonego Krzyża na rzecz migrantów na polsko -białoruskiej granicy przeczytasz tutaj: https://pck.pl/na-ratunek-uchodzcom/
W Międzynarodowym Dniu Migrantów Polski Czerwony Krzyż apeluje po raz kolejny o dopuszczenie organizacji z pomocą humanitarną dla osób potrzebujących w strefie przygranicznej. Prawo do życia i godnego traktowania jest niezbywalne i przysługuje każdemu, bez względu na wyznanie, pochodzenie czy kolor skóry. Niesienie pomocy głodnym i wyziębionym ludziom zawsze jest legalne i zasługuje na najwyższe moralne uznanie. To jednak zbyt duży ciężar, by mogli go udźwignąć sami obywatele. W pasie granicznym muszą pojawić się profesjonalne organizacje humanitarne. Ratujmy Ludzi na Granicy! (podlinkować stronę)#naratunekuchodzcom #pcknagranicy #miedzynarodowydzienmigrantow
Fot: Reuters